rowerek zaliczony - program cardio :)
Wiecie co, może waże dużo, ale nogi - okolice pośladków i same posaldki całkiem inne, czytaj lepsze. Poznaję to po innym noszeniu spodni i... majtek, które mi niegdzie nie wchodzą czy uwierają itp. - wiecie, o co chodzi. To zasługa trochę rowerka, ale także ćwiczeń codziennych typu: wyrzuty nó do tylu - po 20 na każdą stronę, wypychanie zggiętych nóg ku górze oraz zginanie i wyprostowanie do boku - wszystkie w pozycji na czworaka - proste, krótkie i skuteczne, jeśli systematyczne
Spodnie powoli spadają, co za ładnie nie wygląda, jednak cieszy że hej! Paseczek trzeba będzie zakładać.
sasetkaa1
2 marca 2013, 00:21no proszę, gratuluję :) niedługo trzeba będzie zatem porozglądać się w sklepach za nowymi spodniami :)
barbra1976
1 marca 2013, 20:49spodnie zmienic:) pieknie.
mona26r1
1 marca 2013, 19:33Mam to samo, taki worek mi się na tyłku zrobił, chyba trzeba wkrótce zrobić zmianę garderoby :)