No i ważenie - 0,5 kg, czyli 69,8. Wiem ,że to prawie nic, pewnie woda schodzi, bo sikania dużo, lale i tak cieszy. Mam nadzieję w kwietniu na spadek 3-4 kilowy. Pozdrawiam. PS Wybrałam kostium ze spódnicą i zielona, elegancką bluzeczkę :)
No więc nie jest źle...waga spada,Woda nie woda ,ale 6 z przodu jest:) Moje skoczyła sobie wczoraj 20 w góre ,dziś z powrotem 20 w dół.Ja mam problem z zatrzymywaniem wody w organizmie:) Gratuluje Ci spadku!
savelianka
4 kwietnia 2013, 13:06w cale nie NIC! bardzo dobry wynik:))powoli i do przodu,mniejsza wiarygodność Jo Jo
Kamila112
4 kwietnia 2013, 10:19Ważne że spada :)
motylek278
4 kwietnia 2013, 06:20No więc nie jest źle...waga spada,Woda nie woda ,ale 6 z przodu jest:) Moje skoczyła sobie wczoraj 20 w góre ,dziś z powrotem 20 w dół.Ja mam problem z zatrzymywaniem wody w organizmie:) Gratuluje Ci spadku!
annawiktoriaa
4 kwietnia 2013, 05:43Gratulacje, oby tak dalaj :-) pozdrawiam.