Cały zeszły tydzień chudłam, a może zawdzięczam to mojej porannej owsiance?
Oto dzisiejszy jej skład (modyfikowany w zależności od dostępnych składników):
- płatki owsiane górskie
- woda
- mleko 0,5%
- jabłko starte na grubej tarce
- rodzynki
- pestki dyni
- orzechy włoskie
- koniecznie cynamon
Teraz wszystko się przegryza w garnczku, śniadanie o 7-ej.
Jest bardzo sycące i niezwykle smaczne! Polecam szczerze.
PS Fotki nie będzie, bo w ogóle nie bardzo rozumiem sens fotografowania każdego posiłku, talerzyka itp. Trochę mnie to śmieszy, ale to moja opinia.
Miłego dnia, pa.
MagnoliaKK
3 lutego 2014, 14:29Dzięki za przepis na śniadanie :) Jeśli chcesz się trochę pośmiać to zapraszam do mojego pamiętnika, bo czasami robię zdjęcia jedzenia ;) A poważnie to gratulacje ze spadku wagi :)
majrok
3 lutego 2014, 09:21lubię owsiankę ale nie codziennie, bo nudzi się strasznie..
motylek278
3 lutego 2014, 06:57Ja też często jadam owsiankę na śniadanko i o dziwo ....nie znudziła mi się.Smacznego!