Dzisiaj było trochę ruchu, rano na rozruszanie metabolizmu 45 min pływania a wieczorkiem 2 h jazdy na rowerze. Zastanawiam się nad rozpoczęciem ćwiczeń z Ewą Ch., jest teraz na nią jakiś szał, mnóstwo ludzi 'lajkuje ja' na facebook'u, tu na vitalii też dziewczyny z nią ćwiczą, może warto też zacząć. Tylko po oglądnięciu filmików z E.Ch. ćwiczącą stwierdzam, że irytujące są te jej ciągłe motywacje, będe musiała ćwiczyć bez głosu;p
Lanaaya
2 sierpnia 2013, 16:26Ja tam za Ewką nie przepadam sama próbowałam z nią ćwiczyć ale nie ma co się rzucać jeśli nie ma się kondycji i co najważniejsze z nią powinno się ćwiczyć jeśli ma się nadwagę więc ja z moją otyłością nie mam co próbować jak na razie bo tylko się skrzywdzę :) Zazdroszczę że mogłaś sobie popływać ja tak dobrze u mnie na wsi nie mam niestety :)