Muszę się do czegoś przyznać .. Teściowa upiekła dziś pączki... zjadłam 4 malutkie takie.... Jestem beee.... ostatnio ogólnie podczas @ (już na szczęście się kończy ) strasznie chce mi się jeść coś słodkiego i dziś zjadłam pączki :( przepraszam ! Ale będę ćwiczyć obiecuje !!!!
Może nie przytyję tak bardzo ;/
Napiszę jeszcze później moje śliczne ;*
agaa100
9 marca 2013, 23:54No to teraz ubieramy grzecznie buciki i biegamy 10 km !!!! Dawaj, dawaj !!! Jak pierwszy raz ćwiczyłam na orbitreku i udało mi się (o zgrozo) spalić 20 kalorii, pierwszy raz w życiu zrozumiałam co to znaczy pączek... całe 250 kalorii, tyle pedałowania na orbitreku .... ha ha ha Ale tak na poważnie - spokojnie, nic złego się nie stało. Każdemu wolno od czasu do czasu zgrzeszyć kulinarnie :)))
therock
9 marca 2013, 23:51u mnie też dizś łakomstwo zwyciężyło:(
Madeleine90
9 marca 2013, 23:434 pączki to jeszcze nie tragednia:) staraj się jeść poprawie od jutra i będzie ok:)
Agata1994
9 marca 2013, 21:5730 przysiadów, 20 brzuszków i jestem w stanie ci wybaczyć! ;D hahaha
fotografiezycia
9 marca 2013, 21:50Trzymam kciuki :)
ojtajolunia
9 marca 2013, 20:58masz wybaczone :) :) były malutkie to nie szkodzi:) Ja dziś poszłam po pizze do restauracji, która prowadzą włosi. To była pizza... niebo w gębie:) ja na kacu dużo wcianam;) ;)