Witam przed południem. Właśnie jestem po wycieczce rowerowej i jestem pozytywnie naładowana, zmotywowana. Od razu lepiej się czuje to takim małym treningu. Jezdziłam rowerkiem jakieś niecałe 2 godziny. U nas nadal jest gorąco, parnie i upał jak cholera. Mimo to czułam sie super. Teraz sobie trochę odpoczne i zjem jedzonko o 11.00.
Najbardziej jestem dumna z tego, że spaliłam całe śniadanko.
Anaid wiesz jak mi się skurczy żołądek to nie mogę jeść za dużo.
Od następnego tygodnia zaczne jeść jakiś ryż, kasze z warzywami i inne takie tam, więcej ryby.
Pozdrawiam i odezwe się później. Buziaki
Rozumiee
14 lipca 2010, 10:47Też bym chciała żeby Mi się chciało jeździć rowerem rano i w taką parną pogodę ufffff. Podziwiam :)