Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
długi weekend


Witam. U mnie właśnie kończy się długi weekend (dzisiaj jest święto państwowe).
Jak rzadko w Szkocji dopisała nam pogoda przez całe 4 dni (piątek też wliczam, bo pracuję wtedy tylko do 14:00).
W sobotę miałyśmy gości, było bardzo miło. Jedna z koleżanek przyniosła blachę ciasta. Przyznaję się, że jadłam. Piłam też domowe limoncello. W niedzielę i dzisiaj dojadałyśmy resztki. Ale wszystko w rozsądnych ilościach, popijane sporymi ilościami wody, więc mam nadzieję, że przy odrobinie wysiłku pozbędę się tego balastu.
Ponieważ impreza skończyła się dosyć późno i poszłyśmy spać dopiero koło północy (zawsze najpierw lubimy wszystko sobie posprzątać), niedziela była relaksująco - ogrodowa.
Za to dzisiaj pojechałyśmy na zachodnie wybrzeże. Kiedyś przez przypadek znalazłyśmy tam bardzo bardzo malownicze miejsce, gdzie można wygodnie zaparkować i spędzić miło czas nad samym morzem (wierzcie mi, to tutaj rzadkość :)). Poniżej kilka widoczków.


W takie dni kocham ten kraj :D.
Za dwa dni moja Mama ma urodziny. Koncepcja na prezent co chwilę nam się zmieniała, ale dzisiaj w końcu kupiłyśmy jej taki fikuśny fotelik do jej sypialni. Mama na u nas własną sypialnię z niewielkim wykuszem. Kilka tygodni temu kupiłyśmy dwa obrazki, które powiesiłyśmy na jego bocznych ściankach i Mama nadmieniła, że super by tam pasował niewielki fotelik. W sobotę zobaczyła w gazetce reklamowej taki, który Jej się spodobał. Niestety nie było go w lokalnym sklepie i musiałyśmy podjechać do innego w drodze z wybrzeża. Na szczęście Mama zdecydowała się zostać w samochodzie, kiedy my szłyśmy do sklepu, więc nie zauważyła kiedy go kupiłyśmy ;)  Oczywiście nie jesteśmy w stanie zaczekać do dnia Jej urodzin. Przed chwilą właśnie ustawiłyśmy fotelik na miejscu, obok postawiłyśmy stoliczek, a na nim karafkę z Royal Doulton z whisky i szklaneczką. I teraz próbujemy znaleźć jakiś powód, żeby Mamuśka poszła na górę..........
Od jutra powrót do rzeczywistości i diety.
Miłego wieczorka. Magda

  • beaataa

    beaataa

    12 września 2016, 06:58

    Jak zazdroszczę mieć takie miejsca blisko:)! Szkocja to moja wielka miłość - nieodwzajemniona - czasami deszcz i wiatr i meszki naprawdę dają popalić. Ale i tak co dwa lata spędzam tam dwa tygodnie. Tam to znaczy zachodnie wybrzeże na wysokości Hebryd no i wyspy oczywiście:) Powodzenia z dietą:)

    • Szkotka116

      Szkotka116

      12 września 2016, 09:57

      Dziękuję. Też uważam, że zachodnie wybrzeże jest najciekawsze.

  • VjakVendetta

    VjakVendetta

    29 sierpnia 2016, 23:08

    niesamowite fotki, pozdr. też Magda:)

  • luckaaa

    luckaaa

    29 sierpnia 2016, 21:36

    Fajnie pokombinowalas z tym prezentem :) Juz widze mine mamy :)

    • Szkotka116

      Szkotka116

      29 sierpnia 2016, 21:54

      Już zobaczyła ;-). Najpierw weszła do sypialni po pidżamę i wogóle nie zauważyła, że nie ma stolika przy drzwiach. No to zasugerowałam, żeby zamknęła sobie okno (w wykuszu), bo się robi trochę zimno ;-). No i wtedy zauważyła. Uwielbiam robić mojej Mamie prezenty, bo ona zawsze się cieszy, niezależnie od ich wartości.