Niestety, ale tylko dlatego, że nie mam nic odpowiedniego w lodówce, a nie chciało mi się schodzić do sklepu. Jakoś mega dużo nie zjadłam, ale majonez i ketchup, a to zakazane. Mam ochotę na słodkie i zaczynam myśleć, że będę jadła jednak wszystko tylko dużo dużo mniej.. Mam dziś 5 dzień bez słodyczy i czuję, że to fajna sprawa, mimo wszystko trudno byłoby mi teraz coś zjeść, bo miałabym do siebie żal. :)