Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień liczenia kalorii


Powinnam zrobić bilans wieczorem, ale chciałam sprawdzić ile już zjadłam, ile jescze mogę i co powinnam zmienić. :)

Śniadanie (10.30)

2 parówki - ok 263 kcal
kromka chleba - 45 kcal
odrobina masełka - 20 kcal
ser żółty - 50 kcal
serek biały Piątnica (odrobinka) - 30 kcal
ogórek, pomidor - max 20 kcal
kawa - 60 kcal
SUMA: 488 kcal


Ewidentnie za dużo jak na śniadanie..
Wnioski: Jedna parówka max, zmiana chleba

Mam ochotę na kilka małych ciasteczek francuskich. - kurczę, zbliża się @ i mam ochotę, ale widzę, że te ciacha mają dużo kalorii.. :/  Mam ochotę na minimum 3, czyli chyba z 300 kcal, dobrze myślę?
A na obiad warzywka na patelnie. - wiecie ile to może mieć kalorii?
I chyba to będzie wszystko co dziś zjem.
Mam jeszcze ochotę na loda. - takie do 150 kcal
Pewnie jeszcze w między czasie 2 wafle ryżowe. - 74 kcal
+ jeszcze jakieś picie

Muszę coś wyeliminować! :)

Napiszę jeszcze jak mi wyszło to dzisiejsze pochłanianie kalorii.

Trzymajcie się cieplutko i idźcie na spacer! Ja pójdę niedługo. :)


  • tymrazemschudne

    tymrazemschudne

    23 kwietnia 2013, 12:13

    Wazrywa na patelnie to hmm ja wiem. jakieś 70 kcal? Śniadanie spoko kalorycznie, w końcu to ważny posiłek. Chociaż plaster sera ma 89 kcal z tego co wiem. Ale moim zdaniem powinno to wyglądać tak: parówka, 2 kromki razowego chleba z drobiową wędliną i warzywami, serek wiejski. Masło też ok. :) Kawe domyslam sie ze pijesz z cukrem, stad te kcal. Moze pij kawe z mlekiem ale bez cukru? Cukier jest niezdrowy. Chleb zmien koniecznie na razowy albo żytni i jedz co raczej rano. Do obiadu dodalabym koniecznie jakies bialko. Np. duszony schab z warzywami + 1/2 torebki kaszy jęczmiennej (jakieś węgle.) Ciasteczek bym nie jadła, ale jak masz się nimi obeżreć na wiczór to zjedz. Raz nie zaszkodzi. Loda kupiłabym wodnego. Duzy ma max 100 kcal. Ogólnie jesz o wiele za mało kcal. Bo nawet z ciastkami to ile tu jest? 1000? 1100? Bardzo słabe menu moim zdaniem. Bardzo mało pełnowartościowych produktów, obiad to w ogóle nie jest obiad. Za mało na kolacje. jakbym tyle zjadła to bym się za dwa dni rzuciła na jedzenie. :) Jak chcesz to moge ci na priv napisać trochę przykladowych menu. Bo w sumie ja kataloguje. A jeśli chodzi o liczenie kalorii to ^^ jestem w tym mistrzem. Chociaz nie polecalabym tej metody. jak sobie wbijesz do glowy to potem juz wszystko liczysz. Jak ja. OD tego raczej nie ma odwrotu.

  • tymrazemschudne

    tymrazemschudne

    23 kwietnia 2013, 12:13

    Wazrywa na patelnie to hmm ja wiem. jakieś 70 kcal? Śniadanie spoko kalorycznie, w końcu to ważny posiłek. Chociaż plaster sera ma 89 kcal z tego co wiem. Ale moim zdaniem powinno to wyglądać tak: parówka, 2 kromki razowego chleba z drobiową wędliną i warzywami, serek wiejski. Masło też ok. :) Kawe domyslam sie ze pijesz z cukrem, stad te kcal. Moze pij kawe z mlekiem ale bez cukru? Cukier jest niezdrowy. Chleb zmien koniecznie na razowy albo żytni i jedz co raczej rano. Do obiadu dodalabym koniecznie jakies bialko. Np. duszony schab z warzywami + 1/2 torebki kaszy jęczmiennej (jakieś węgle.) Ciasteczek bym nie jadła, ale jak masz się nimi obeżreć na wiczór to zjedz. Raz nie zaszkodzi. Loda kupiłabym wodnego. Duzy ma max 100 kcal. Ogólnie jesz o wiele za mało kcal. Bo nawet z ciastkami to ile tu jest? 1000? 1100? Bardzo słabe menu moim zdaniem. Bardzo mało pełnowartościowych produktów, obiad to w ogóle nie jest obiad. Za mało na kolacje. jakbym tyle zjadła to bym się za dwa dni rzuciła na jedzenie. :) Jak chcesz to moge ci na priv napisać trochę przykladowych menu. Bo w sumie ja kataloguje. A jeśli chodzi o liczenie kalorii to ^^ jestem w tym mistrzem. Chociaz nie polecalabym tej metody. jak sobie wbijesz do glowy to potem juz wszystko liczysz. Jak ja. OD tego raczej nie ma odwrotu.

  • Felvarin

    Felvarin

    23 kwietnia 2013, 11:58

    Takie mrożone warzywa na patelnie, mają około 70 kcal na 100g, oczywiście może być więcej, albo i mnie w zależności od składu. Wywal ciasteczka, a zjedz sobie loda (najlepiej śmietankowego).

  • heysmile

    heysmile

    23 kwietnia 2013, 11:44

    widzę, że mamy podobną wagę i wzost:) Trzymam kciuki pozdrawiam

  • thinni

    thinni

    23 kwietnia 2013, 11:41

    jeśli poćwiczysz trochę,to spalisz ;)