Jednak nie zjadłam tego co planowałam. Za późno, zjadłam przesłodkiego loda, ale nie wiem ile kcal, nie było napisane na opakowaniu, myślę, że z 400 kcal minimum, bo 220 ml. I obiad, który zjadłam jakieś 10 minut temu. Wkurzona nie jestem jakoś bardzo, bo smaczny obiadek zrobiłam.
Niestety nie mogę dodać zdjęć, może pomoglibyście mi oszacować ile kalorii..
Sos śmietanowy ( 3 łyżki 12% śmietany, łyżeczka mąki pszennej, mała cebula, 200 gram fileta z piersi kurcząt), 2 niewielkie ziemniaki, 300 gram kalafiora. Ale spokojnie! Zjadłam połowę z tego co ugotowałam, za wyjątkiem ziemniaków.
Ważny wniosek: Trzeba jeść regularnie, wtedy uczucie głodu nie pociągnie do takich czynów!
Jak mogłam zapomnieć, zjadłam jedno małe ciastko francuskie i chyba 3 wafle ryżowe,a zaraz zjem jeszcze jedno ciastko francuskie i pójdę na spacerek. :)
Mam nadzieję, że wy macie więcej silnej woli, zbliża mi się @ i jestem dla siebie bardziej pobłażliwa.
fadetoblack
24 kwietnia 2013, 08:59Jak mam @, też pozwalam sobie na więcej słodkości :) Informuję wtedy dziwnie patrzącą się rodzinkę, że dzisiaj mogę i mają dać mi spokój :P A jak nie masz z tego powodu wyrzutów sumienia to się nie przejmuj :) Spacerek też pewnie dobrze Ci zrobił i wszystko się wyrównało :)
Felvarin
23 kwietnia 2013, 21:58Aaa no chyba, że tak ;) To 1600 kcal to tak w sam raz :)
Felvarin
23 kwietnia 2013, 21:26U mnie dzisiaj w sumie na +, chociaż robiąc kakao do kolacji nie mogłam się powstrzymać i wpakowałam jedną kopiastą łyżkę do buzi zamiast do kubka :D A co do Twojego obiadku, to myślę, że zbyt wielu kalorii to nie miał, wydaje mi się, że nawet za mało. To co wypisałaś na moje oko 500-600 kcal, a skoro zjadłaś połowę to niewiele. Stąd może późniejsze napady głodu?
ewelka16
23 kwietnia 2013, 19:41Ja w okres i przed zajadam czekoladę BEZ WYRZUTÓW! Bo moje ciało ma na to ochotę, więc jem:)
madchocolate
23 kwietnia 2013, 19:21ja w @ odpuszczam, nie ma sensu żebym chodziła non stop wkurzona, no może nie cały czas ale te 2 dni ;p