Niestety nie popisałam się, kiedy jestem w domu nie liczę kalorii, staram się jedynie jeść mniej niż kiedyś. Z ćwiczeniami tak sobie, mogło być lepiej, ale nie odpuściłam sobie całkowicie. Z racji, że mam urodziny to ciagle wpada coś słodkiego i wcinam po trochu. Nic się nie zmieniło, w dalszym ciągu nie mogę patrzeć na swoje nogi, ale nie mogę też ich ukrywać gdyż jest zbyt gorąco. Próbuję wyrobić wcięcie w talii przez hula hop, ale tak średnio mi idzie. W związku z tym mam pytania: jak długo potraficie się kręcić? czy są jakieś specjalne techniki i jakie efekty?Pociesza mnie fakt, że mogę zmienić wagę na pasku. Już się nie mogę doczekać aż będę ważyć 52 kg!:) Choć potrzebuję jeszcze na to sporo czasu.
ewelka16
19 maja 2013, 22:26Ja kręciłam przez 2-3 miesiące po 30 minut dziennie i jedną stronę mam bardziej "wciętą":D
fadetoblack
19 maja 2013, 22:01Wszystkiego, co najlepsze i spełnienia marzeń (nie tylko tych o sylwetce) ;*
Selawi
19 maja 2013, 21:14Wszystkiego najlepszego :** to jest jedyny dzień w roku, więc bez wyrzutów :)
niedopowiedzenia
19 maja 2013, 19:12wierzę, że tobie się uda nauczyć :)
niedopowiedzenia
19 maja 2013, 19:12Wiesz, że ja też nie potrafię kręcić hh, w końcu mnie to zdenerwowało i przestałam ;D