Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekendzik...


Zabieram się zaraz za ciasto budyniowe z kokosami :) Wieczorem szykuje się ognisko ze znajomymi. Jutro mam urodzinki... z jednej strony się cieszę a z drugiej przeraża mnie myśl, że będę miała rok więcej na karku :D

Wchodzę dzisiaj po przebudzeniu lekko zaspana na wagę a tam 72,6 kg (momentalnie się obudziłam) myślałam, że się przewidziałam i wchodzę drugi raz a tam 137,2 kg :D jeszcze lepiej hehe .... do trzech razy sztuka wchodzę trzeci raz a tam "error" :) Czyli czeka mnie wymiana baterii i nawet nie dowiedziałam się ile ważę, może to i lepiej :)



* bez ciasteczek... :)

  • Takaja85

    Takaja85

    26 sierpnia 2013, 12:42

    Dzięki :)

  • dorotuniaa

    dorotuniaa

    25 sierpnia 2013, 16:45

    Wszystkiego najlepszego :)

  • dorotuniaa

    dorotuniaa

    25 sierpnia 2013, 16:45

    Wszystkiego najlepszego :)

  • MartynaUrbanska

    MartynaUrbanska

    24 sierpnia 2013, 12:52

    brawo !!! oby tak dalej