Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nogi...ach te nogi...Walka. Dzień 2 ćwiczeń.


Dziś minął 2 dniowy odstęp-więc 2 raz z ćwiczeniami na nogi. Dobrze jest robić przerwę jednak jestem padnięta dziś. Czułam wczoraj zresztą przy chodzeniu sporą partię mięsni nożnych(nie miałam czegoś takiego wcześniej-tak jakby nie istniały wcześniej) . Moje odczucia dziś: pali mi uda,w pośladkach czuję jakby krążenie płynęło niczym lawa i rozgrzewało tłuszczyk ;).  Dieta racjonalna typu chrupkie pieczywko, grillowana pierś plus warzywka i jogurty.