Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak na złość...


No i mam! Tak wariowałam z ćwiczeniami, że chyba teraz przez tydzień nie zbliżę się do orbitreka! Kolano mnie tak boli, że mam wrażenie jakby miało mi się wygiąć w drugą stronę. Postaram się wyciągnąć mojego Ł. na spacer, żeby jakikolwiek ruch dzisiaj zaliczyć.
A było tak pięknie, w tydzień ubyło mi 1,7 kg. I z takiego spadku jestem naprawdę zadowolona. Jak to mówią: lepsze jest wrogiem dobrego, chciałam się bardziej postarać, a tylko pogorszyłam sprawę.

----------------------------------------------------------------------------------------------

"Sięgajcie po gwiazdy. Może ich nie zdobędziecie, ale nie będziecie też mieli rąk ubabranych błotem."

                                                             /H. Jackson Bron/
  • mona26r1

    mona26r1

    28 lutego 2013, 19:14

    Ale Wy szalone jesteście, nie ma co się katować ćwiczeniami non stop, nie od razu Kraków zbudowano!

  • regeneracja

    regeneracja

    28 lutego 2013, 17:27

    Może używaj jakis kremów i masaży ?? Dasz radę :) Ale uważaj na przyszłość :)