Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sposoby na poprawę humoru...


Laptop nam się popsół, musieliśmy oddać go na gwarancję. Pewnie będą go trzymać w nieskończoność. Jak się łatwo domyślić, nie poprwaiło mi to nastroju w ogóle. Na szczęście dzień nie był taki stracony, wreszcie przyszło moje zamówienie z Avonu. Więc mogłam wszystko wieczorem wypróbować i poczułam się trochę lepiej.

Postanowiłam też kupić sobie coś ładnego, żeby sobie poprawić nastrój. Chcę jakiś ładny lakier do paznokci, ale nie mogę się zdecydować jaki kolor. Chce coś lekkiego, na lato. 

Zaraz wskakuje na orbitreka, włączę sobie ulubioną muzykę i postaram się myśleć pozytywnie. Bo chyba rzeczywiście tak na mnie działa to wiosenne przesilenie, nawet włosy mi zaczęły nagle wypadać. 

Jakie są sprawdzone sposoby, żeby sobie poprawić humor?
  • indiangirl

    indiangirl

    24 kwietnia 2013, 17:57

    Hmmm... muszę pomyśleć nad tymi sposobami. Pierwsze co mi przyszło do głowy to oczywiście jedzenie, ale przecie nie można :/ no to ja idę zapalić... aa nie, też nie można bo niezdrowe ;/ butelka wina? Hmmm no też nie do końca zdrowe. Ale jednak jest coś - dobry film albo dobra książka. Polecam "Nietykalnych" (2001), albo "Jasminum", albo... "Juno", albo "Służące"... taka tam lista filmów które naprawdę poprawiły mi kiedyś humor :)

  • mona26r1

    mona26r1

    24 kwietnia 2013, 16:34

    Zakupki, dobry film, albo wiesz, chłopak potrafi czasem umilić czas :D

  • elizabeth3777

    elizabeth3777

    24 kwietnia 2013, 12:43

    jesli lakier do paznokci to moj ulubiony czerwony kolor i kolor wina:) pieknie eksponuje dlonie i stopy

  • bobasek11

    bobasek11

    24 kwietnia 2013, 10:41

    ZAKUPY, zdecydowanie! Ciuch, kosmetyk, jakaś pierdoła do domu, buty, cokolwiek. Pomaga mi też długa kąpiel z dodatkiem olejków - najlepiej cytrusowych - dodają energii, a co za tym idzie, poprawiają też nastrój. Niedoceniana meliska to też świetne panaceum. Domowe spa, pomalowanie paznokci na jakiś żywy kolor, długi spacer po lesie albo parku, ciekawa lektura lub dobra komedia, seks, porządne cardio i te cudowne endorfiny po nim, etc. Mam nadzieję, że coś się przyda :) Trzymaj się ciepło!

  • Hexanka

    Hexanka

    24 kwietnia 2013, 09:29

    na wlosy skrzyp i pokrzywa parzona... a na humor drobiazg jak kosmetk albo ciszek za grosik ;-))) milego dnia

  • Anankeee

    Anankeee

    24 kwietnia 2013, 09:21

    Mi poprawiają humor zakupy i wizyta u fryzjera czy kosmetyczki ;-)

  • 19stka

    19stka

    24 kwietnia 2013, 09:14

    więcej warzyw i owoców i będzie git na wypadanie włosów, polecam ci też wszelkie ziarenka a zwłaszcza słonecznik :-)