Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Złoty środek na cotygodniowe spadki...


Wiecie co robić, żeby co tydzień notować spadek na wadze rzędu ponad kilograma? Pracować w nocy. Nie mam czasu nawet myśleć o jedzeniu, śpię ile tylko mogę, żeby jako tako funkcjonować. Ograniczyłam się do 4 posiłków dziennie, bo najzwyczajniej w świecie nie mam gdzie wcisnąć tego piątego. 

Od poprzedniego ważenia w sobotę ubyło mi 1,2 kg, więc jest sukces. Po cichutku liczę, że taka tendencja się utrzyma i już za niedługo zejdę do 60 kilogramów. Nie pamiętam kiedy tyle ważyłam.

Zauważyłam też, że przyzwyczaiłam się już do zdrowego jedzenia, nie brakuje mi słodyczy. Odmawianie sobie tłustych czy słodkich rzeczy nie stanowi dla mnie żadnego problemu. I nie rozumiem dziewczyn, które co chwile się załamują, a potem zaczynają od zera. Po co marnować czas i się cofać, słodycze i fast foody nie są tego warte. 
  • bobasek11

    bobasek11

    28 maja 2013, 13:06

    Święte słowa z tymi słodyczami i fastami. Podziwiam Cię za determinację i konsekwentność, ja taka wytrwała nie jestem ale walczę ciągle, bo warto. Mam nadzieję, że ta ciężka praca nie odbije się negatywnie na twoim zdrowiu, dbaj o siebie. A spadków 1,2 kg na tydzień rzeczywiście pozazdrościć :)

  • Maaarzycielka888

    Maaarzycielka888

    27 maja 2013, 08:43

    Zupełnie się zgadzam! Zwyczajnie się to nie opłaca, albo coś robisz albo nie rób tego w ogóle, bo to jest oszukiwanie samego siebie... Gratuluję pięknego spadku i trzymam mocno kciuki za 5 z przodu :) Powodzenia!

  • Hexanka

    Hexanka

    25 maja 2013, 14:55

    SUPER ZE CHUDNIESZ!!!! zatem do 60tki!!!! ;-))) na wadze rzecz jasna

  • mona26r1

    mona26r1

    25 maja 2013, 13:46

    Otóż to :)

  • Anankeee

    Anankeee

    25 maja 2013, 12:33

    Masz racę ;-) Nie warto.

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    25 maja 2013, 11:45

    no widzisz kochana:D sposob neizły:)

  • wiolcia2121

    wiolcia2121

    25 maja 2013, 11:21

    No masz rację. Ja jak nie mam nic pod ręką slodkiego to mnie nie ciągnie do slodyczy ale nie daj Boże cos zobacze to juz nie jest tak kolorowo :D Gratuluje spadeczku :*