Nawet udany dzien
nie liczylam kcal ale zapewne nie przekroczylam 1000. Cwiczen oczywiscie zero ale co tammm ... Od poniedzialku wszystko wraca do normy czyli dietke troszke zaostrze dodam troszke serka i pocwicze tak jak za dawnych czasow.
Nawet udany dzien
nie liczylam kcal ale zapewne nie przekroczylam 1000. Cwiczen oczywiscie zero ale co tammm ... Od poniedzialku wszystko wraca do normy czyli dietke troszke zaostrze dodam troszke serka i pocwicze tak jak za dawnych czasow.