pierwszy miesiąc diety uważam za zakończony sukcesem :) dałam rade i schudłam nawet więcej niż przypuszczałam :) nie sądziłam że dam rade podzielić czas pomiędzy synem a dietą i ćwiczeniami,było ciężko ale się udało :) jestem tak zmotywowana tym spadkiem wagi i cm że chcę więcej i więcej pomimo nie przespanych nocy jakie funduje mi mój półroczny synuś :D w tym miesiącu waga 74,8 i mam nadzieje że już za miesiąc zobaczę 6 z przodu