Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie


podsumuję teraz kilka miesięcy mojego odchudzania:

NIE JEM:

-chleba, bułek, ryżu, makaronów, kasz, ziemniaków

-wieprzowiny, wołowiny, koniny itepe

-ciast z kremami

JEM:

- ryby

-warzywa

-owoce

-nabiał

piersi z kurczaka bądź udka

-gorzką czekoladę, lody, słodkości (tylko w niedzielę)

Niestety nie ćwiczę, ale staram się chodzić, na działkę, wysiadam przystanek lub dwa przed domem,żeby sie przejść szybkim krokiem, czasem stepper, aquaaerobic przez 2 m-ce - zero efektu!

Mam niedoczynność tarczycy i Hashi, biorę euthyrox (jeszcze ustalamy z lekarką dawkę).

Efektem tego jest spadek z 69 na 65-66 kg.

Co robię nie tak? Stąd ta meridia i alli - ostatnia deska ratunku?!

 

  • asiasal

    asiasal

    9 sierpnia 2010, 09:38

    Więcej ruchu, dużo wody mineralnej i dużo samozaparcia :))) Musi się udać :)) powodzenia !

  • EyesOfMySoul

    EyesOfMySoul

    9 sierpnia 2010, 09:35

    może za mało aktywności fizycznej no nie wiem, widocznie jesz tyle ile potrzebuje organizm ale on nie spala nadwyżki w postaci kg, więcej ruchu i zobaczysz będzie dobrze :) buziaki