Czy myśleliście kiedyś o tym żeby spisać testament? Bo ja chcę to zrobić, póki jestem zdrowa. A pomyślałam o tym oczywiście dzięki mojemu Tacie, który postanowił uporządkować swoje sprawy, chociaż znacznie mu sie poprawiło i myslę że pożyje jeszcze wiele lat. Jestem mu wdzięczna, że pomyślał o tym, bo wiecie - z rodzina najlepiej wychodzi się na zdjęciu, natomiast w sprawach spadkowych można sie bardzo rozczarować i niestety mam wśród znajomych takich, którzy tego doświadczyli. Moja Mama też sporządzi testament razem z Tata w obecności notariusza. Można napisac ostatnią wolę własnoręcznie (niestety mój Tata ma z tym kłopoty), w necie można znaleźć wzory z dokładnym opisem prawnym.
"Memento mori" czyli pamiętaj o smierci - niby średniowiecze ale jak aktualne. Moja Mama nauczyła mnie ,że jak sie opuszcza jakies miejsce, należy po sobie zostawić porządek i chociaz nie wiem kiedy opuszcze ten świat, cieszę sie ,że mogę chociaż raz "posprzątać" wczęśniej. Wiem że dzisiejszy wpis jest bardzo na powaznie, ale obiecuję że to ostatni raz. W końcu niedługo wakacje!!!!
channahka
10 czerwca 2008, 15:22Mi się wydaje, że to fajnie, że wpis jest taki poważny... To co mówi Pani Mama jest, bardzo mądre... I chociaż epokę średniowiecza uważam za niezbyt ciekawą, memento mori jakoś do mnie przemawia:).
Marrtalla
10 czerwca 2008, 15:07Kiedyś myślałam o spisaniu testamentu, ale jakoś nie mogę się do tego przybrać. Sądzę, że testament jest szczególnie istotny kiedy ma się dzieci. I Twoja mama ma rację- odchodząc należy zostawić po sobie porządek. Testament to w końcu nie tylko spadek, tam można zawrzeć różne informacje dotyczące naszego pogrzebu itp. Uważam, że to dobry pomysł.