Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja swoje a waga swoje.


Od prawie tygodnia jestem grzeczna. Ćwiczę, jem zdrowo (i to na poziomie 1800kcal dziennie), piję wodę. 
A waga właśnie pokazała 1,5kg więcej. Także ten. 
W udzie też centymetr więcej i w talii... Może zatrzymała mi się woda? 

Czuję się oszukana ale daję sobie czas. Może mój organizm po prostu przeżywa jakiś kryzys, wzięłam go z zaskoczenia i się broni. Broni swojego tłuszczu jak fortecy. 


Ja naprawdę nie spodziewałam się wielkiego spadku ale żeby aż taki wzrost? grrrrr. 

  • jeden

    jeden

    10 czerwca 2019, 13:53

    1cm to jeszcze nie przytycie;)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    24 lutego 2019, 20:33

    A może pijesz za mało wody ? Trzymaj się dzielnie waga w końcu ruszy.

  • agazur57

    agazur57

    24 lutego 2019, 14:59

    A ciężko ćwiczysz. Bywa tak, że po ćwiczeniach woda się zatrzymuje.

  • kiedysschudne91

    kiedysschudne91

    24 lutego 2019, 14:48

    Haha mam to samo! Jem zdrowo, pije duzo wody i waga nic albo ciut wzrasta, centymetry tak samo! No nic.. trzeba działać dalej! Powodzenia