Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boję się....


wejść na wagę.

Obiecuje to sobie od tygodnia i .........

nie potrafię

jestem żenująca

Stać mnie było na żarcie ponad normę, a nie stać mnie na to żeby zobaczyć do czego się doprowadziłam

Do tego poległam wczoraj na całej linii. I to piątego dnia.

Zero silnej woli!!!!!!!!