Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
37 dzień orbitek


Witajcie. Dzisiaj czuję jakąś niemoc, chyba wczorajszy dzień był za intensywny. Mam 12 tys kroków i pół godziny chodziłam na orbitreku, ale kalorii nie spaliłam dużo - łącznie 255. Osłabiona jestem. Mam zakwasy, bo 2 dni temu poćwiczyłam na piłce. Znalazłam fajne ćwiczenia na mięśnie głębokie brzucha. Dziś rano miałam zarysowany całkiem fajny brzuch. Już po jednym treningu wygląda lepiej, tylko że zakwasy straszne.