Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pączki na obiad przed tłustym czwartkiem i brak
wyrzutów sumienia?


Jak wyżej...

Pierwsze i drugie śniadanie zjadłam prawidłowo, bo byłam u siebie na oddziale, ale potem od 11 nic aż do 19 kiedy udało mi się w aucie zjeść lunchową kanapkę. Masakra jakoś się jedzeniowo dzisiaj nie ogarnęłam. Po powrocie podjechałam tylko do mamy, bo robiła już dzisiaj pączki i wzięłam sobie 2. Mama robi takie małe, że 2 jest jak 1 normalny. Po powrocie do domu siadłam dopiero o 21.30, bo mój zostawił taki syf, że masakra. Pomyłam naczynia, posprzątałam kuchnię, zrobiłam pranie, przebrałam pościel, posegregowałam zamówienie dla klientów....i bezsensem byłoby zabieranie się do gotowania wielce obiadu o tej porze, więc zjadłam te 2 pączki i NIE mam wyrzutów sumienia. Kaloryczność mniejsza niż planowany obiad, więc płakać nie będę.

Padam na twarz. Muszę się jeszcze okąpać, psu jedzenie zrobić, wymyślić coś bałaganiarzowi na obiad...dzisiaj Wrocław dał mi w dupę, teraz czekają mnie 2 dni Opola....niech już będzie sobota...

Motywacja zerowa, chyba że policzyć motywację do zostania w domu do końca świata i jeden dzień dłużej.

Wypocznijcie za mnie ;)

  • am3ba

    am3ba

    12 lutego 2015, 08:27

    wow podziwaim!! Ja wczoraj padłam o 21:00 wiec juz smacznie spalam jak ty harowałaś. No to dziś trzymam kciuki za ciebie i siebie :), zeby nie poplynąć:D

  • Malooda

    Malooda

    11 lutego 2015, 22:51

    zagoń bałaganiarza do roboty! :) i takie dni jedzeniowo bywają, nie dziwię się, żen ie masz wyrzutów sumienia :)

    • thewonder

      thewonder

      11 lutego 2015, 23:05

      staram się jak mogę, ale wiecznie się mijamy z bałaganiarzem.... ale chociaż o ciepło w domu dba i nie marznę, ideał ale taki inaki ;)

    • Malooda

      Malooda

      11 lutego 2015, 23:07

      oj to był taki żart :)sama jestem bałaganiarą na odwyku :D mój cudny mnie skutecznie oducza złych nawyków :D może kiedyś się nauczę porządku :)

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    11 lutego 2015, 22:32

    Faktycznie masz bardzo dużo na głowie ! Podziwiać. I słusznie, ze nie masz wyrzutów sumienia :)

    • thewonder

      thewonder

      11 lutego 2015, 23:03

      Jak są dni, że na głowie jest mniej, to nic mi się nie chce i dni przepływają przez palce... Niby marudzę, ale w sumie sama wybrałam taki styl życia ;) nie rozgrzeszaj mnie tak, opieprz mi się należy :P

    • Keepcalmandschudnij

      Keepcalmandschudnij

      11 lutego 2015, 23:07

      Ja podziwiać ludzi którzy potrafią zjeść np. Jeden pasek czekolady itp. ( pączków nie lubię ) u mnie to się kończy na 3 batonach , dlatego odstaeilam słodycze a jutro minie 100 dzień odkatnie zjadlam slodkosci :))

  • nieidealna2015

    nieidealna2015

    11 lutego 2015, 22:22

    o matko, ile obowiązków! Zaradna kobieta! :)

    • thewonder

      thewonder

      11 lutego 2015, 23:01

      Grunt to po wejściu do domu nie siadać tylko zapier....ć ! :P