Dzień Dobry, Kochani :*
Mam nadzieję, że się wyspaliście. :) Za oknem śliczny dzień, mimo że jest wcześnie. Ptaszki ślicznie śpiewają. Kołderka taka cieplutka, a ja już muszę zbierać się na zawody, tylko wpadnę jeszcze do Waszych pamiętniczków:*
Na początek chciałabym Wam podziękować za taki odzew,. Tyle dobrych rad, które na pewno wiezmę pod uwagę, oraz za Waszą wyrozumiałość i to ciepło, którym mnie przywitałyście:) Nie spodziewałam się tego. To bardzo dużo dla mnie znaczy. Miło wiedzieć, że nie jestem w tym wszystkim sama. Plus jest to dodatkowa motywacja dla mnie, aby Was Chudzinki nie zawieźć. Dlatego jeszcze raz. D Z I Ę K U J Ę :*
Dla ciekawości weszłam dziś na wagę. Wczoraj było równiutkie 73 kg, a dziś miłe zaskoczenie i 71,2 *-* Wiem, że to tylko woda, ale i tak strasznie mnie cieszy ten spadek. To zawsze jakieś małe kroczki, w drodze do celu.
Idąc za Waszymi radami, będę starać się od poniedziałku wprowadzić te 4 posiłki. Moj metabolizm musi się uregulować, muszę go jakoś pobudzić to pracy, macie racje, że aby schudnąć trzeba jeść, a nie się głodzić.
Co do mojego jedzonka, dziś pewnie też słabiutko, ale postaram się jak najlepiej. Nie wiem, o której wypadnie moja kolej. Wczoraj wszystko się udało, ale jeszcze troszkę pracy przede mną :) Więc, jeszcze dziś mi wybaczcie.
Tak więc przechodzę do bilansu.
I. Owsianka z jogurtem naturalnym, do tego orzechy.
II. Wafle ryżowe i duże jabłuszko
III. Tutaj nie wiem. Ale pewnie serek wiejski ze słonecznikiem plus sałatka z warzywek.
A jak Wam moje Kochane idzie? Też się może któraś czymś pochwali.?
Macie może jakiś ulubiony sport, ćwiczenia? :)
Mirajanee
12 kwietnia 2014, 07:01Tylko ostrożnie z tymi waflami, w gruncie rzeczy one wcale nie są takie niskokaloryczne i niewinne, co z tego że obsuszony wafelek ma niewiele kcal, nie nasyci za dobrze.. Ale to już jak uważasz. Powodzenia na zawodach, trzymam kciuki :) u mnie niestety pogoda nie jest taka super..