Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Muszę nabrać dystansu


Nie było mnie kilka dni, bo musiałam się zdystansować. Doszłam do wniosku, że nie mogę i wcale nie muszę wszystkim pomagać. I tak wszystkim nie uda mi się pomóc. Jestem osobą, która zbyt szybko angażuje się  w problemy innych, a zupełnie zapomina o sobie. Może przemawia przeze mnie egoizm, ale czasami lepiej nie dać się trzeba to powiedzieć wprost wykorzystywać.
Muszę też przestać przesiadywać tyle czasu na Vitalii. Nie pomyślcie, że jestem niewdzięczna za Wasze wsparcie, ale postanowiłam ten czas przeznaczyć na ćwiczenia. Waga stoi, więc trzeba ją jakoś popchnąć. Może pomoże zwiększona dawka ruchu, a na pewno nie zaszkodzi. Będę w miarę możliwości zaglądać jak najczęściej i pisać co nowego u mnie, ale nie będę tego robić codziennie. Odchudzanie całkowicie zawładnęło moim życiem, a to chyba nie na tym polega. Wszystkie inne sprawy zeszły na drugi plan, choć też są ważne. Bardzo chcę schudnąć, ale nie chciałabym przy tym zatracić samej siebie. Trzymam kciuki za wszystkie bliskie mi Vitalijki i serdecznie pozdrawiam.
  • Aniolekkkkkk

    Aniolekkkkkk

    19 stycznia 2012, 11:05

    ja też wróciłam po dłuższej przerwie.Radziłam sobie ze sobą i z rodziną.Teraz znowu chcę wziąć się za siebie,za wagę.....pozdrawiam

  • blancia1977

    blancia1977

    24 stycznia 2011, 23:23

    trzymaj sie kochana .. masz racje -walczmy o siebie ale z rozsadkiem .. buziak

  • Aniolekkkkkk

    Aniolekkkkkk

    24 stycznia 2011, 21:15

    trzymaj się , wszystkiego dobrego

  • little0angel

    little0angel

    24 stycznia 2011, 21:03

    Trzymaj się Kochana :* I odwiedzaj nas jak tylko będziesz mogła ;)