Kurcze ale Was w błąd wprowadziłam
moja waga aktualnie to 83kg, nie 73, przepraszam Was strasznie, robiłam wpis w pracy na syzbko i tak wyszło:)
o 73 to sobie moge aktualnie tyko pomarzyc
w weekend majowy za bardzo sobie pozwoliłam, teraz od poniedziałku zacisnęłam trochę poślady i wzięłam się od nowa:) nie jem od poniedziałku pieczywa, codziennie ćwiczę a ta cholerna waga nie chce drgnąc, mało tego pokazuje jeszcze wyższe wartości! Dzisiaj 83,4:(
ech, czemu tak łatwo przytyć a chudnięcie jest tak cholernie trudne
dzisiaj na obiadek brązowy ryż, pieczony łosoś i kapustka kiszona:)
byle tylko z pracy wyjśc, jestem ugotowana, na dworz upał niemożliwy a w pracy nie mamy klimatyzacji masakra jakaś!!
niunia555
10 maja 2013, 18:17Ale 83 kg., to i tak niezły wynik osiągnęłaś... Gratuluję!!! Oby tak dalej!
WhatBliss!
10 maja 2013, 16:29trzymam kciuki za osiągnięcie marzeń :) i życzę pięknego weekendu:) pozdrawiam ♥