Czuję się fatalnie..
Oczy to mi chyba za chwilkę wypłyną... łzawią , szczypią, nie widzą:)
i bolą jak diabli... tak samo plecy:)
Chodzę pokrzywiona jak stara babusia:)
o katarze i kaszlu nawet nie chce wspominać:)
Coś często ostatnio choruje... Dochodzę do oczywistych wniosków, że to obrona organizmu:)
Zachciało Ci się odchudzania... to masz tu z kopa... i z kataru:)
USTRÓJ DOSZEDŁ DO WNIOSKU, ŻE NIE BĘDZIE CIERPIAŁ SAM:)
Dobra... Spadam do łóżka... Pozdrawiam:)
Oczy to mi chyba za chwilkę wypłyną... łzawią , szczypią, nie widzą:)
i bolą jak diabli... tak samo plecy:)
Chodzę pokrzywiona jak stara babusia:)
o katarze i kaszlu nawet nie chce wspominać:)
Coś często ostatnio choruje... Dochodzę do oczywistych wniosków, że to obrona organizmu:)
Zachciało Ci się odchudzania... to masz tu z kopa... i z kataru:)
USTRÓJ DOSZEDŁ DO WNIOSKU, ŻE NIE BĘDZIE CIERPIAŁ SAM:)
Dobra... Spadam do łóżka... Pozdrawiam:)
anjo1984
16 listopada 2012, 18:22Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Wypoczywaj dużo!!! Buziaki