Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
KOCHAM BYĆ NA DIECIE:)


Bycie na diecie jest świetne.

Uwielbiam to:)

wreszcie człowiek robi coś z myślą o sobie

sobie dogadza

jest zaopiekowany i zatroszczony;)

Dlatego nigdy nie schudnę....

Matce Polce trudno utrzymać ten stan:)

Mamy wdrukowane,  że to należy się tylko innym;)

niemniej

Od kilku dni podejmuję próby wystartowania

i oto dziś 

sukces

                                                                   8)

ciekawe czy długo wytrwam na tej ścieżce?

okaże się:)

oby dłużej niż 1 dzień:)

Powiem szczerze...jest pysznie 

Takie śniadanko

      

miała być pasta z 2 jaj, zielonego groszku i jogurtu+ chleb

ale ,że nie przepadam za paciajami

zrobiłam lekką modyfikację

Wygląda apetyczniej, a kalorycznie też wypadło lepiej(slina)

II posiłek

owsianka z dżemem ~250g

 

Wygląda średnio... jak to owsianka:)

ale była pyszna... jak to owsianka:?

:p

więcej zdjęć nie mam

ale na III posiłek 

była rewelacyjna sałatka

z ziemniaków i fety ~280 g

Następne posiłki przede mną

na IV

makaron z kurczakiem, szpinakiem, kukurydzą i fetą

(serem feta oczywiście;))

~340 g

chyba zastąpię to czymś lżejszym

albo nawet całkiem pominę

 V

owsianka jabłkowo-imbirowa

~180 g

(torcik)

mam poślizg z posiłkami, bo wstałam o bardzo niewłaściwej porze:)

wczoraj zbyt długo przypominaliśmy sobie z mężem jak bardzo się kochamy;)

Bardzo było miło...

Niestety dziś nie opuszcza mnie myśl, że może ta miłość zbyt wiele mnie kosztuje;)

Jestem okropną żoną:D

                                                                     (swinia)

Jutrzejszy dzień będzie trudny z wielu powodów

wychodzę z domu chwilkę po 6, a wrócę dopiero ok 20

Przygotuję sobie posiłki w pudełkach, ale z doświadczenia wiem,

że ciężko będzie utrzymać dietę...

Największym problemem jest moje zapominalstwo:|

Jak już się wezmę do pracy, to zapominam jeść

wciąż tylko: za moment, za chwilkę, najpierw zrobię to...

i nagle robi się jakaś 13 czy 18, a ja jeszcze o głodzie(martwy)

Zwykle przypominam sobie o jedzeniu gdy już mnie mdli z głodu...

Oczywiście jutro ma być inaczej:)

 Zobaczymy....

No dobra, idę sobie poprawić humor  owsianeczką(zupa)

(ninja)

Gute Nacht(noc)

  • irena.53

    irena.53

    20 stycznia 2016, 20:16

    Witam..... dobrze ,że jest dobrze. Trudno tak z ta dietą jak jest rodzina I trzeba gotować. Może kiedys pojdzie lepiej, - pozdrawiam

    • tirrani

      tirrani

      24 stycznia 2016, 00:52

      fakt.... zwłaszcza, że my lubimy dogadzać innym. Ale co tam:) są rzeczy ważniejsze niż piękna sylwetka...choć oczywiście fajnie byłoby ją mieć:)

    • tirrani

      tirrani

      24 stycznia 2016, 00:52

      Komentarz został usunięty

  • marrtynna

    marrtynna

    17 stycznia 2016, 18:01

    Jak się pracuje, to faktycznie trudniej jest o dietę. Wiesz, odkryłam, że wystarczy trzymać się magicznych zasad: śniadanie niedługo po przebudzeniu, następne posiłki co 3 godziny a ostatni nie krócej, niż 2 godziny przed snem. I działa, póki co :) kibicuję, żebyś trwała w cudownym stanie odchudzania i żeby jednak miał on swój kres kiedyś :)

    • tirrani

      tirrani

      24 stycznia 2016, 00:55

      Tak, to prawda. Największą korzyść przynosi pamiętanie o wczesnym śniadaniu ;( ja niestety mam z tym spory problem... Dzięki za słowa otuchy:) Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twój sukces:)

  • justagg

    justagg

    11 stycznia 2016, 16:21

    Przypominaliśmy sobie z mężem jak się kochamy:)) pięknie to ujelas:)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    11 stycznia 2016, 10:55

    Jelsi chcesz chudnac pilnuj skurpulatnie godzin posilkow..nie ma ze zapomnialas!masz jesc o okreslonych godzinach i koniec...nastaw sobie alarm w telefonie:))))

    • tirrani

      tirrani

      24 stycznia 2016, 00:57

      skorzystałam z tej rady:) ustawiłam alarmy, ale nadal różnie to bywa:) za to mniej więcej regularnie zaczęłam brać leki na tarczycę:)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    11 stycznia 2016, 04:44

    owsianka najlepsza na swiecie ;D

  • Aldek57

    Aldek57

    10 stycznia 2016, 20:35

    Strasznie dużo przetworzonej żywności, czy ten jadłospis ułożyłaś sama?Pozdrówka

    • tirrani

      tirrani

      10 stycznia 2016, 20:39

      super:) liczę na to, że teraz ta żywność przetworzy mnie:) mam dietę vitalii

    • tirrani

      tirrani

      10 stycznia 2016, 20:39

      Komentarz został usunięty