Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CHAŁWA...


No zjadłam...

wiem. Świnia jestem...

Bez charakteru zupełnie(swinia)

Ale jutro będę super(dziewczyna)

Już sobie przygotowałam jedzenie na cały dzień

więc przy odrobinie dyscypliny powinnam podołać;)

Poza tym okrutnie jestem zalatana:) 

przebieram girkami zupełnie jak chomik w tym młynku...

Wszystko robię jakoś mimochodem,

zbyt szybko.

Marzę o piątku i chwili wytchnienia.

Tymczasem

Dobrej nocki:)

  • ewelina1006

    ewelina1006

    4 lutego 2016, 08:58

    Uwielbiam chalwe! Mam przepis z ksiazki K. Gacy na taka domowa, robilam, co prawda to nie jest to samo, ale smakuje podobnie i tez jest pyszna :)

    • tirrani

      tirrani

      4 lutego 2016, 23:27

      oczywiście już sobie znalazłam ten przepis...:)

  • angelisia69

    angelisia69

    4 lutego 2016, 08:55

    chalwa to sezam-a sezam zdrowe tluszcze ;-) a pozatym jesli lubisz chalwe to polecam lniana,jest bardzo dobra i z naturalnych skladnikow

  • corkaDantego

    corkaDantego

    4 lutego 2016, 00:58

    jedna chałwa zimy nie czyni :) jutro będzie lepiej,pozdrawiam