Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga drgnęła...


Niestety nie w tę stronę:D

Wpadłam w lekki szał i już się ogarnęłam.

Śniadanko było jak Vitalia przykazała- i pierwsze, i drugie:)

Obiad też już odrębny, a nie to co reszta rodziny.

....CHWILO TRWAJ!:D;)

Kupiłam sobie sukienkę motywacyjną]:>

W ogóle mam chęć na zmiany... 

WIOSNA...

Może obetnę włosy?

Zobaczymy.

Miłego dnia.

  • commo

    commo

    17 marca 2019, 17:34

    Od czegoś trzeba zacząć. Działaj dalej systematycznie efekt przyjdzie.

    • tirrani

      tirrani

      17 marca 2019, 22:08

      Obyś miała rację... :)

  • Stefaniaaa1703

    Stefaniaaa1703

    17 marca 2019, 16:54

    Dzisiaj jak w końcu słoneczko się pokazało to od razu jakoś więcej motywacji :)

    • tirrani

      tirrani

      17 marca 2019, 22:08

      Byle motywacja nie minęła przy zmianie pogody;)

  • Aldek57

    Aldek57

    17 marca 2019, 16:28

    wiosna działa na nas motywująco no i super:))

    • tirrani

      tirrani

      17 marca 2019, 22:12

      o tak! Wiosną zawsze człowiek ma chęć pozbyć się wszystkiego co zbędne. Od spranego swetra po pewne obszary ciała:)