Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fakin szit zjebałam.. :/


Byłam u znajomych. Zjadłam nadprogramowo:

1) Dwa kawałki biszkoptu z jabłkami (było więcej jabłek niż ciasta, jeszcze ciepłe)=mniej więcej 300 kcal
2) Kawałek babki piaskowej=150 kcal
3) Ze 3 pierniczki w czekoladzie=150 kcal
4) 6 kostek czekolady=200kal
5) Ze dwie wielkie garści pistacji=500 kcal

Czyli dodatkowo 1300 kcal!!!! MAKABRA.

Mam nadzieję, że organizm tego wszystkiego nie przyjmie. Łudzę się. Miałam ćwiczyć ale okresu dostałam i boli mnie brzuch. Może po kolacji poćwiczę, zaraz zjem poczekam do 21 i może poćwiczę. Albo dobra, na pewno poćwiczę. W końcu te ćwiczenia spalają ponad 600 kcal no i przyśpieszą metabolizm. No i kolację zjem bez chleba. Sam serek biały z rzodkiewkami. I herbatka. Zielona na pobudzenie przed ćwiczeniami.
  • to...ja

    to...ja

    8 sierpnia 2011, 06:56

    trzymaj się. A dla motywacji spójrz na mój pasek wagi. Chyba nie chcesz tyle ważyć, co? Więc nie warto dla 5 minut przyjemności, później męczyć się tygodniami, aby to zrzucać.

  • ParaTi

    ParaTi

    7 sierpnia 2011, 20:40

    oj nieładnie :) dobrze ze te ciasta bez kremu :) ale niemartw sie :) organizm sie nie zorientuje ze tyle zjadlas;p a jesli tak :) to szybko spalisz;) tzn muszisz;p trzymam kciuki:)

  • CzerwonaHerbata1988

    CzerwonaHerbata1988

    7 sierpnia 2011, 19:55

    Poszalałas i to ostro:) Teraz musisz to jakos spalic:) powodzenia!!