Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co Cię nie zabije to wzmocni.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2783
Komentarzy: 23
Założony: 3 stycznia 2016
Ostatni wpis: 23 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TooFati

kobieta, 33 lat, kraków

165 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 marca 2016 , Komentarze (5)

Hej odchudzanie w toku. Pasek z wagą nie aktualny, wiec z ciekawości pozwolę sobie zapytać na ile kg wyglądam ;)

17 stycznia 2016 , Komentarze (11)

Centymetry spadają jak oszalałe. Dalej nie mogę się zmotywować do ćwiczeń, a to bardzo źle wróży kondycji mojego ciała.

Może macie jakieś sposoby JAK ZACZĄĆ przygodę z ćwiczeniami dla strasznego leniucha?

15 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Trzymam się świetnie chociaż w tym tygodniu chyba przesadziłam z daktylami i bananami oraz migdałami. Ciągle coś podjadalam,ale żadnych słodyczy czy fast foodów,myślę że waga mi wybaczy ;)

A oto dzisiejszy obiad:

Brokuły z ryżem,szpinakiem,zielona soczewica,czosnkiem,siemieniem lnianym,paroma orzechami wloskimi :)

9 stycznia 2016 , Komentarze (1)

Podsumowanie ostatniego tygodnia (nadal nie mam wagi więc nie wpisuję nic):

Niestety nie robiłam peelingu, ale zaczęłam dbać o nawilżenie skóry olejem arganowym i kokosowym.

Przez tydzień nie zjadłam żadnego fast foodu, czekolady, ani nie wypiłam żadnego napoju z cukrem.

Nowe założenia na kolejny tydzień:

Czas włączyć ćwiczenia, 10 brzuszków i 10 przysiadów CODZIENNIE.

I tak jak w poprzednim tygodniu zielona herbata każdego dnia.

Jak już pisałam, stawiam sobie małe cele, i dążę małymi kroczkami. Jeżeli założyła bym od razu: schudnę 20 kg a od jutra chodzę codziennie na siłownię, myślę, że szybko bym się poddała i zniechęciła ;)

A JAK U WAS? NA PRAWDĘ CHCECIE MIEĆ PIĘKNE CIAŁA? JAK WAM IDZIE?

3 stycznia 2016 , Komentarze (4)

 Co tydzień będę wrzucała tutaj zdjęcia oraz pomiary z moich postępów, jak i postanowienia na kolejny tydzień. Krok po kroku chcę zmienić swoje nawyki.

 W tym pamiętniku nie ma celu pt za tydzień będzie kilogram mniej.

 W tym pamiętniku są cele: codziennie piję zieloną herbatę. Jem surówki. We wtorki robię 20 brzuszków.

 Cel jest równie ważny ile droga do niego.

(nie moje foto)

Ważąc 62 kg w wakacje i czując, że wreszcie osiągnęłam swój cel - powróciłam do dawnych nawyków. To proste, mam zaburzenia odżywiania na tle nerwowym, wystarczył rozwód, samotna opieka nad dzieckiem, i już popadłam w wir niekontrolowanego obżarstwa.

 Moje odchudzanie nazywam podróżą, jest to współpraca mojego umysłu z moim ciałem dla wspólnych korzyści.

 Moje odżywianie i ruch:

Ostatnimi czasy jadłam wszystko (po za mięsem, od 12 lat jestem wegetarianką), piłam niezdrowe napoje pełne cukru, jadłam na noc. Ruch? Żaden.

Waga: nie wiem ok 77,5 kg

Wymiary: szyja 34 

piersi 94

biceps 33

talia 87

brzuch 95

biodra 98

pupa 102

uda 59

łydka 36

POSTANOWIENIA NA TEN TYDZIEŃ:

- Codziennie piję zieloną herbatę,

- Codziennie wychodzę chociaż na krótki spacer.

- Poszukam jakiejś siłowni w okolicy i zastanowię się, na jakieś zajęcia chcę chodzić.

- Zrobię pachnący peeling i będę używała go dwa razy w tygodniu.

- Nie jem czekolady w zadnej postaci.

Moje zdjęcia, początek.