Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 luty


No i 4 kilogramy mniej. Dietę stosuję dopiero od 6 lutego, 
taki spadek to fajna rzecz dla motywacji.
To i tak pewnie woda z organizmu, teraz czekam na 8 z przodu.

Dzisiejsza niedziela minęła szybko i dietowo, choć pokus nie brakowało. Teściowa zaprosiła nas na pizze, dzielnie wytrwałam przy filiżance kawy, aż dzieciaki spałaszowały większą ilość.    
  • Wonkaa

    Wonkaa

    19 lutego 2013, 14:41

    Fiu, fiu cztery kiloski w 11 dni.Ggratuluję i zazdraszczam !!

  • domino71

    domino71

    18 lutego 2013, 10:58

    No patrzenie na pałaszujących pizze jest bardzo trudne, podziwiam że nie poległaś!