Dzień dobry bardzo!
Dzisiaj rozpoczynam dzień 4!!!! W końcu 2 cyfrowa waga! Bardzo, bardzo się cieszę. Co do mojego samopoczucia, jak na razie jest ok, czuję głód non stop ale idzie się przyzwyczaić, 1-2 dzień były najgorsze, teraz już organizm przyzwyczaił się do głodu i nie jest aż tak męczący. Czuję się dobrze, mam energię na wszystko jak na razie, nawet wczoraj sobie trochę poćwiczyłam. Co jakiś czas czuję "jakbym nie żyła", w sensie patrze w jeden punkt i nie kontaktuje z rzeczywistością i mam wrażenie że zaraz zemdleję ale to chyba przez to że się naczytałam o osobach które tak miały bo gdy jestem zajęta i o tym nie myślę to nie mam żadnych objawów. Jak na razie trwam w postanowieniu i nie zamierzam tego zmieniać. Dziękuję za miłe wiadomości prywatne oraz za komentarze od Pań które piszą mi, że we mnie wierzą i życzą powodzenia, jesteście kochane :*
Cathwyllt
26 sierpnia 2017, 17:07No pięknie, aż chciałoby się otworzyć wino i oblać tę dwucyfrową wagę :) Co do głodu, to próbowałaś pić więcej wody? A jeszcze lepiej herbaty - ale polecam herbaty owocowe, od zwykłych większość ludzi mdli jeśli wypiją na pusty żołądek. I obserwuj te podejrzane objawy uważnie - pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze!
transparentnosc
27 sierpnia 2017, 00:28Dostałam wiśniówkę własnej roboty od teściowej...ten ból że nie mogę jej nawet spróbować :(....ale jeszcze tylko 8 dni! Kupiłam dzisiaj witaminy i po nich nic mi nie dolega. Wodę piję cały czas, wszędzie gdzie jestem mam ze sobą butelkę żywca a gorzkiej herbaty nie cierpię ;p
Cathwyllt
27 sierpnia 2017, 01:15Spróbuj herbaty z dzikiej róży albo hibiskusa, obie są słodkawe nawet bez cukru :)
transparentnosc
27 sierpnia 2017, 01:45Spróbuję, dzięki za rady :)
Esti88888
26 sierpnia 2017, 15:35Komentarz został usunięty
angelisia69
26 sierpnia 2017, 13:28sama woda spadla,nie tluszcz
transparentnosc
26 sierpnia 2017, 14:16jak spadnie woda zacznie spadac tluszcz :)