Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień diety (podejście nr 1000000)

Od trzech dni zmieniam swoje życie na lepsze, zobaczymy czy wytrwam tyle ile bym chciała i tak jak sobie  to założyłam :)
Póki co mam zakwasy i brzuch najedzony dietetycznymi daniami, uf!

Wstawiam sobie linki do przepisów żeby nie zgubić, jak to zwykle ze mną bywa:

http://www.kwestiasmaku.com/przepis/tajskie-burger...

http://www.kwestiasmaku.com/przepis/losos-z-sosem-...

http://www.kwestiasmaku.com/przepis/filety-z-kurcz...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/cukinia...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/papryka...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/salatki...

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak...

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak...

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wielkan...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/soczewi...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidor...

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/cukinia...