Lubię oglądać swoje zdjęcia z czasów kiedy byłam zadowolona ze swojego ciała, bo przynajmniej przypominam sobie co jest dla mnie osiągalne, a co nie :)
Fotka, którą wrzucam jest z czasów pierwszego roku studiów, czyli sprzed jakichś... 5 lat (o matko, jak to zleciało :O), osiągnęłam cel w 45 dni, ale niestety niezdrowo, bo zbyt mało jadłam, zbyt ostro katowałam się ćwiczeniami, a do tego wpadłam w fit obsesję. Tego absolutnie nie chcę drugi raz przeżyć!
Ale mam trochę więcej czasu na osiągnięcie celu, więc mam nadzieję, że małymi krokami dojdę do tego, jak wyglądałam wtedy :)
P.S. Po 5-dniowej przerwie od diety i ćwiczeń wracam do siebie. Wczoraj i dziś dieta na +, ćwiczenia też, ale nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zacząć biegać. Jestem u rodziców na wsi i bieg po oblodzonych poboczach groziłby katastrofą, a na to nie mogę sobie pozwolić :)
roogirl
27 stycznia 2017, 15:22Super figura :)
spelnioneMarzenie
27 stycznia 2017, 09:14super :)