Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak słów


Idę dzisiaj sobie wieczorkiem na kijki a tu nagle dzwoni do mnie telefon.Ku mojemu zdziwieniu za drugą stroną słuchawki  była moja pani dyrektor. Okazało się że jedna z naszych byłych pracownic podała ją do sądu.(MOIM ZDANIEM BARDZO SŁUSZNIE MIĘDZY INNYMI ZA MOBNING U TAKIE TAM).Tak więc rozmawiam z moja pani dyrektor a ta uświadamia mnie że będę miała wezwanie na policję i co według niej powinnam mowic(dziewczyny kumacie o co kaman)widocznie się boi że wyjdą jej lewe przekręty  haha. Tym telefonem tak mnie wkurzyła ze trening się poszedl je.....Cale szczęście umowa mi się zaraz kończy także z moim obecnym zakładem pracy nie bede miała nic wspólnego oprócz ściągania się po sądach  bo od koleżanek z pracy dowiedziałam się że ta sprawa tal szybko się nie skończy.Kurde miało być o odchudzaniu a jest no życiu prywatnym.No cóż nie cały czas można pisać o diecie i ćwiczeniach.Jak ktoś chętny dodaj komentarz.Zycse wszystkim naszym odchudzający spokojnej i dobrej nocki.

  • monia092084

    monia092084

    29 marca 2017, 10:55

    Dokladnie tez uważam ze należy powiedziec prawdę

  • ola811022

    ola811022

    29 marca 2017, 10:01

    Ja bym w sądzie powiedziała prawdę. Za dużo takich cwanych osób jest na stanowiskach jak ta wasza dyrektor.

  • Trocinka862017

    Trocinka862017

    28 marca 2017, 21:00

    Przepraszam dziewczyny za błędy