Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciągle w pracy ...


Wczoraj od razu po pracy poszłam spać do tego aspiryna i dzisiaj stoję pewniej na nogach:) Popisałam trochę pracy mam już 30 stron gołego tekstu.. nie ma tak źle:)
Jeszcze jutro pełny dzień w pracy a potem po 3godzinki i niedziela uczelnia:/
Jak ja chcę wakacje, wszystko miała bym już z głowy:P

środa (28.03)
8:00 płatki kukurydziane
11:30 galaretka z owocami
13:30 3 kanapki pełnoziarniste z serem, szynką, pomidorem i jajkiem
16:30 2 gołąbki (ale się czuje po nich pałna:/)
20:00 kilka paluszków (może)
+ 0,3l soku, 0,5l wody 1lzielonej herbaty

ruch
30min rower
???