Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do przodu


Ostatnio usłyszałam nie miłą uwagę na mój temat, wiem, że to nie było nawet specjalnie, ale dało do myślenia. Nie ma co się załamywać tylko iść do przodu.

Ostatnio zauważyłam u siebie dawne odruchy chowania brzucha za czym popadnie, torebka, poduszka, a obiecałam sobie że tak już nie będzie. Jest źle i muszę wszystko zrobić, żeby to znowu zmienić.

Rowerek poszedł w ruch, ja mam luźniejsze dni to jeżdżę po 20km (np. dzisiaj), jak mam jeszcze siłę po pracy to 10km, a jak padam na twarz tak jak wczoraj po prostu odpuszczam. Do tego dorzucam Hula- hop i steper.


Nie jem słodyczy i staram się znowu prawidłowo odżywiać. To mój dzisiejszy obiadek i wcześniej gotowana zupa brokułowa.

Grillowany pstrąg alpejski, grillowane papryki, 2 pomidory suszone grillowane, mizeria, twarożek orzechowy. Nie ma to jak domowy grill.








A to mój nowy piękny zapach:)


  • RudaMo

    RudaMo

    11 grudnia 2013, 21:21

    nie wem, ale jakos nie przepadam za zapachami elizabeth ;P

  • joasia1617

    joasia1617

    22 listopada 2013, 20:36

    Uwielbiam ten zapach moja mama go zawsze nam kupuje :D A jedzonko pyszne :D

  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    22 listopada 2013, 19:03

    Nie ma co się przejmować czyjąś opinią, tylko iść przed siebie :) Cieszę się, że u Ciebie tak aktywnie!

  • Mafor

    Mafor

    22 listopada 2013, 14:56

    znam te perfumy od wielu lat. lubie szczególnie latem....