Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy to nowy początek dawnego życia?


Tak się zastanawiam czy znowu zaczynam.. nie wiem czy mam tyle motywacji, może powrót na Vitalię mi pomoże.

Wznowiłam ćwiczenia, jeszcze muszę bardzo popracować nad dietą.

W moim życiu stale coś się zmienia, samowolnie, a ja siedzę w miejscu. Do marca siedzę w domu, pracę już mam (tak zapewniał manager), narazie przychodzę dorywczo, ale w marcu już nowo otwierający się lokal rusza na pełnych obrotach. Od stycznia miałam tyle czasu i zamiast coś zrobić to z tego użalania się nad sobą nic nie robiłam. Praca bardzo mi się podoba, fajni ludzie. Mam pewne obawy bo to jest restauracja/ winiarnia z wyższej półki, mam nadzieję, że sobie poradzę. Bardzo dużo ludzi zostało odrzuconych, narazie pozostałam tylko ja (z obsługi) . Z jednej strony się cieszę, z drugiej martwię tym poziomem. Dużo myślała o mojej poprzedniej pracy, bardzo mi z tym, źle że wszystko się skończyło, ale trzeba ruszyć przed siebie, i nauczyć się czegoś nowego:)










A teraz coś nie dietycznego:






  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    14 lutego 2014, 18:48

    Widzę, że u Ciebie zmiany, więc trzymam kciuki ::)

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    13 lutego 2014, 18:40

    też mam hula hop z masażem :)))

  • wazyc49kg

    wazyc49kg

    13 lutego 2014, 18:39

    Muffiny zapakowane w ten sposób - cudo! Sama chciałabym dostać taki prezent. Rozumiem, że to dla walentynki? :>