Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
naleśnikowo czekoladowo...przesadzilam....


Kochane!

Nowy rok a ja nie umiem sie opanowac wlasnie przed chwila zjadlam dwa nalesniki zwykle smazone na oleju z nutell!!! przed tym wcisnęłąm kanapke chleba z szynka pomidorem i salata.....jakos nie umiem sie opanowac po tych swietach.....niby jestem na stabilizacji ale czy nie przesadzilam???co myslicie boje sie wejsc dzisiaj na waga nie wazylam sie 6 dni ale czuje po spodniach ze.....bedzie slabo;/ az mam wyrzuty sumienia zwiazane z tym obiadem .Jestem u siostry tutaj z dzieciakami nie da sie dietowac a nawet pilnowac caly czas michalek,czekolada,paluszki jakies ciasto no i teraz te NALEŚNIKI caly dzien nie jadlam slodyczy mimo ze oni wcinaja caly czas ale chyba nadrobilam tymi nalesnikami.....za 3 h serek wiejski z kanapkami dwoma a wieczorkiem jablko myslicie ze tak moze byc?:> aaa rano jadlam parowke z dwoma kanapkami z pomidorem i salata a na drugie  danio z kanapka