Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Misie niechce"


Nie chce mi sie dzis nic...albo cisnienie jest do dupy albo co...nie chcialo mi sie cwiczyc ,,,trudno sie mowi plakac z tego powodu nie bede hehe. Nie lubie miec w pracy popoludniowek byc moze dlatego sie zniechecam do cwiczen bo opuszczam swoje ulubione cwiczenia. Jutro sie postaram wstac o 7 30 i na 9 na spinning isc w koncu te zajecia mnie motywuja :)


MENU

Śniadanie: bulka grahamka z szynka, jakiem , papryka i ogoriem

Obiad: miruna na parze i 2 ziemniaki w mundurkach

Kolacja: sok owocowy, kaszka kukurysziana ,grahamka z z szynka

  • judipik

    judipik

    18 marca 2014, 10:34

    Ja wczoraj jak poszlam na silownie, to nie mialam w ogole weny. W planach mialam isc tylko na pol godziny na bieznie, ale jak juz zaczelam, to zeszlo mi sie 1,5 godz :) Dzis wybieram sie z dziecmi na spacer, a pozniej jak obiadek bedzie sie robil, to mam w planach pocwiczyc dywanowki. Orbiego zrobie po obiadku na spalenie kalorii ;) Pozdrawiam.

  • Ancur90

    Ancur90

    17 marca 2014, 22:01

    Oj te misie są bardzo popularne :D

  • Monika3030

    Monika3030

    17 marca 2014, 21:40

    jeden dzień odpoczynku nie zaszkodzi :D

  • rynkaa

    rynkaa

    17 marca 2014, 21:09

    to ta pogoda nas zniechęca do ćwiczeń i podobnych rzeczy :) pozdrawiam!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    17 marca 2014, 20:57

    a ja mam dzis powera na cw:D