Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Fascynuję się tańcem. mam w tej dziedzinie wiele osiągnięć: moja kariera skończyła się pięć lat temu, gdy oberwałam ścięgno jednego z mięśni prawego uda. Powrót do zdrowia trwał zbyt długo: mój partner miał już inną partnerkę, więc tak to się skończyło. Brak ruchu negatywnie wpłynął na moją wagę, gdyż zawsze miałam tendencję do tycia. nawet podczas treningów musiałam ograniczać słodycze by nie przytyć. Chciałabym powrócić do dawnego życia: tańca (przynajmniej dla rekreacji) i szczupłej sylwetki. Bardzo źle czuję się z tym jak teraz wyglądam.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1076
Komentarzy: 10
Założony: 23 października 2015
Ostatni wpis: 28 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Twerky

kobieta, 30 lat, Gdynia

178 cm, 86.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 listopada 2015 , Komentarze (2)

Przez niespodziewany wyjazd odpuściłam ćwiczenia na aż 5 dni! :D W dodatku jadłam głównie na szybko i nie do końca zdrowo :/ To sprawiło, że spadłam z wagi tylko 0,1kg, ale nie będę tego nawet odnotowywać: pewnie odwodniłam się podczas 18 godzinnej podróży samochodem.

Dziś już ćwiczyłam, dieta utrzymana, więc będzie dobrze :) 

Pozdro :*

14 listopada 2015 , Komentarze (4)

niespodzianka :) Dziś wchodzę na wagę, a tam co? Kolejne 0,6 kilograma w dół :) Czyli razem już 3,4 kilograma :) Jezuu jaka jestem szczęśliwa :)

12 listopada 2015 , Komentarze (4)

W końcu określiłam, ile chcę ważyć. Nie łudzę się, że wrócę do do dawnej wagi: jestem starsza, wyższa i niestety, z obecnym wzrostem wyglądałabym jak kostucha ważąc, jak kiedyś 52 kilogramów. :)

Ale 65 spokojnie mogę wyćwiczyć :) Mam nadzieję, że za rok napisze tu, że udało mi się, osiągnęłam cel, utrzymuje wagę. Napiszę, że podobam się sobie.

Moja największą motywacją jest to, że za kilka tygodni temu byłam na ślubie mojej siostry, gdzie widziała mnie cała rodzina: wiele osób, które nie widziały mnie od kilku lat zauważyło jak bardzo przytyłam. A teraz niespodzianka: w sierpniu przyszłego roku to ja wychodzę za mąż i chciałabym pokazać się w całkiem nowej odsłonie. 

Mam wielką nadzieję, że się mi uda. I że uda się też Wam, którzy to czytacie. :)