Co do sukienki z poprzedniego wpisu to jeszcze nie zdecydowałam.
Bo ja taka niezdecydowana małpa jestem.
Ale bardzo dziękuję Wam za odzew i każde następne sugestie również będą mile widziane!
I nawiązując do tytułu to zaraz idę z moim K. biegać.
Od wczoraj wzięłam się za siebie.
Sama sobie dałam kopniaka widząc się w lustrze!
I witrynach sklepowych!
Okropność!
Teraz będziemy
trzy razy w tygodniu biegać i raz pływać.
Mam nadzieję, że to poprawi moją
kondycję, samopoczucie, wygląd i wagę
oby starczyło mi motywacji!
Na razie się dzielnie trzymam.
Zero grzechów
Bo ja taka niezdecydowana małpa jestem.
Ale bardzo dziękuję Wam za odzew i każde następne sugestie również będą mile widziane!
I nawiązując do tytułu to zaraz idę z moim K. biegać.
Od wczoraj wzięłam się za siebie.
Sama sobie dałam kopniaka widząc się w lustrze!
I witrynach sklepowych!
Okropność!
Teraz będziemy
trzy razy w tygodniu biegać i raz pływać.
Mam nadzieję, że to poprawi moją
kondycję, samopoczucie, wygląd i wagę
oby starczyło mi motywacji!
Na razie się dzielnie trzymam.
Zero grzechów
Madanna
24 kwietnia 2013, 23:42Na pewno poprawi :)
limonka80
24 kwietnia 2013, 22:57No i bardzo dobre cele :-) Fajnie robić coś razem.A pływanie uwielbiam choć na początku wstydziłam się swojego ciała.Przez takie głupoty omija nas wiele rzeczy.Trzymaj się wswoich postanowieniach :))
Ellfick
24 kwietnia 2013, 22:14kurcze wybrałabym się na basen...
kamonii
24 kwietnia 2013, 18:59na pewno poprawi ;) ja też dziś idę biegać, obmyślam właśnie trasę ;D
Sandra742
24 kwietnia 2013, 18:47Wspaniala decyzja :) Powodzenia :*