Ostatni miesiąc to ciągła walka , jeden dzień walczę i wytrzymuje i jest wszystko ok , po czym zajadam stresy a sobie obiecuję, że od jutra wrócę na właściwe tory. Sama nie wiem czemu pękłam tak dobrze mi szło , ale ostatnie trudne sytuacje życiowe sprawiły , że wróciłam do tego co złe , wróciłam do szukania pocieszenia w jedzeniu.
Zrobię jednak wszystko , aby jutrzejszy poniedziałek , był przełomowy , wrócę do tego co tak naprawdę sprawiało mi wiele radości do zdrowej diety i aktywności ruchowej.
Jutrzejszy poniedziałek będzie inny, trzymajcie kciuki !!!
wiossna
17 września 2013, 11:49Trzymam bardzo mocno.
Skania79
15 września 2013, 20:46Nie mów o tym odchudzanie tylko zmiana trybu życia. Nie odmawiaj sobie wszystkiego i od czasu do czasu podzwól sobie na smakołyk, który lubisz. Zobaczysz będzie dobrze. :)
Malgosiat
15 września 2013, 19:38Powodzenia! Włącz ćwiczenia i wszystko będzie dobrze!
lovecake33
15 września 2013, 18:32Rozumiem Cię doskonale... Powodzenia!!!
ujasiri
15 września 2013, 18:28trzymam kciuki :)
marlenka2506
15 września 2013, 18:15Powodzenia ! Nie ma rzeczy niemożliwych !