Witajcie,
Waga była dziś dla mnie wysoce łaskawa i pokazała spadek, mimo moich grzechów, jednakże centymetr pokazał, ubytek tylko 1 cm w biodrach... dziwne, bo nawet brzuch nie spadł. A wydawał mnie się nieco mniejszy...hmm
Spadek tego tygodnia wynosi : - 0,8 kg
Oby tak dalej
Jak to człowiek się zmienia w miarę starzenia. Otóż, kiedyś spadek "tylko" 0,8kg by mnie smucił i wywoływał doła, bo przy pierwszym w życiu odchudzaniu po pierwszej ciąży spadki tygodniowe wahały się 1-1,8kg/tydz. i joja nie było. Potem była aby 2 ciąża... i zaś dopiero kilogramy.
Dziś mój mąż wyjeżdża do PL na weekend... dawno się nie rozstawaliśmy na tak długo... 3 lata już minęły odkąd jesteśmy nieprzerwanie razem, odzwyczaiłam się od rozstań, ale to tylko 3 nocki, więc luz... choc nie lubię jak sam wyjeżdża, bo zawsze się zamartwiam o niego. Taka moja chora natura... po babci swej to mam. Ona też, czy trzeba czy nie trzeba, będzie się zamartwiac na zapas i jeszcze to jej słynne czarnowidztwo.
Wczoraj siedziałam sobie w księgarni internetowej, musiałam zamówic 6 książek. Ale jak już tam weszłam, postanowiłam pooglądac co mają ciekawego i do schowka powrzucac co którąś z lepszych książek, które by mi sprawiły radośc... tak się rozpędziłam, że wrzuciłam ich aż 46 sztuk... i to jeszcze nie wszystkie interesujące działy przejrzałam.. w najbliższym czasie 5 książek dokupię... tylko jak z 46 najlepszych pozycji wybrac tylko 5 ?! oto jest pytanie ?
Oki, czas zrobic śniadanie, bo znów zapomnę się.. od 7 pracuję a już 9:30.. znów za późno pierwszy posiłek.. oj oj
Trzymajcie się cieplutko i miłego weekendu
grubciaakasia
9 października 2015, 17:59pamiętaj o śniadanku :) :P super spadek, gratuluje i powodzenia dalej :)
Stokrotka19822
9 października 2015, 10:24No to trudne z tylu książek wybrać tylko 5 trudna sztuka. Super też że waga powoli spada twoja oby i moja się ruszyła