Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedoważona...


Oczywiście, że nie ja ! To tylko moja stara waga kuchenna podawała wartości z kosmosu - albo za wysokie, albo za niskie nawet po zmianie baterii. Nie mam serca jej wyrzucać. Kupiłam ją, kiedy pierwszy raz byłam na diecie z Vitalią (całkiem skutecznie, ale bez specjalnej motywacji). Służyła mi odtąd dzielnie przez parę lat, ale ile można... Czas na emeryturę - albo rentę w jej przypadku .
Dlatego zamówiłam nową, która doszła dziś rano. Wygląda nieźle i jest dość wygodna w użyciu. Jednak najważniejszy jest jeden ciekawy szczegół... PODAJE KALORYCZNOŚĆ!!!  Śmieszna funkcja. Bawiłam się nią pół dnia
Jak łatwo człowieka ucieszyć...
Z dietą poszło dziś gładko - przyzwyczajam się do pięciu posiłków i niższej kaloryczności, ale nie wydaje mi się, żebym wiele schudła w tym tygodniu. I melduję, że ćwiczonka, owszem, były.


  • ulka28l

    ulka28l

    12 lipca 2012, 15:33

    fajna ta waga :) pozdrawiam

  • walhallaa

    walhallaa

    12 lipca 2012, 09:32

    Ale super!!! a nie kłamie z tą kalorycznością?

  • urlike

    urlike

    12 lipca 2012, 00:33

    allegro, 85zł, waga dietetyczna - tak się nazywa, jakbyśmy miały ją jeść:) Ma zaprogramowane 9999 kodów produktów, w tym wiele użytecznych, ale i mnóstwo głupot od czapy. Jednak polecam. pozdrówka :*

  • ivonek77

    ivonek77

    12 lipca 2012, 00:28

    Fajna ta waga :))

  • mritula

    mritula

    12 lipca 2012, 00:24

    Wow tez chce taką wagę!!!!! Ile, gdzie i w ogóle pisz szybko!!!