Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cud?...


Ozdrowiałam! Nagle i niespodziewanie skończyła mi się kichawa, gorączka i inne tego typu rozkosze. Lek Cirrus - polecam!
Z wyrzutów sumienia mnie nie wyleczył, więc dietkowałam dziś sumiennie - mam nadzieję, że w tym tygodniu będą te 2 kg na minusie... Już nie obowiązkowo, ale trzymam za siebie kciuki
Pozdrawiam kochane dziewczyny, które życzyły mi powrotu do zdrowia i swoim wsparciem podnosiły na duchu - i na nogi, jak się okazuje. Wielkie BUZIAKI dla Was!!! Dziękuję! Czuję się zdrowa i zmotywowana




  • kasperito

    kasperito

    24 lipca 2012, 20:54

    no pewnie że człowiek dużo chce, ale myśl o kilogramie, jak uda się więcej to będzie euforia!!!! tak czy siak wiesz że życzę Ci jak najlepiej:) dokonania Twoje piękne dziś spisane

  • kasperito

    kasperito

    24 lipca 2012, 17:32

    cieszę sie że wyzdrowiałaś i samopoczucie lepsze , dziękuje za życzonka. A ja bym Urlikie nastawiła na to by zrzucać kilogram tygodniowo, bo to jest bardziej realne, a każde więcej bym miała powody do większej radości, a jak mniej to mnisze rozczarowanie, buziaki mocne

  • cupcake.

    cupcake.

    23 lipca 2012, 19:53

    No i bomba! powodzenia w dietkowaniu ;)

  • ulka28l

    ulka28l

    23 lipca 2012, 10:32

    super, że już dobrze się czujesz :) miłego dnia