Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25. Się porobiło


Byłam dzisiaj z wynikami u endokrynologa i chyba rozwiązała sie zagadka mojego przytycia i "niechudniecia". Wstępna diagnoza to hashimoto, niedoczynność, insulinoopornosc. Mam brac selen i za 3 tyg powtorzyc badania i do kontroli. 

No i jak ja miałam schudnac😅 

Mało jem ostatnio, nawet bardzo mało, ale dni mi tak uciekaja, ze nawet nie pamietam zeby coś zjeść. Natlok obowiazkow i wrocilam do starej rutyny, no moze bez obrzarstwa. 

Dzisiaj w gabinecie musiałam wejsc na wage i pokazala 74,55. Nic, a nic nie chudne. Wiem, ze @ robi swoje, ale zeby nic... Tragedia... 

Dobrej nocy🤗

  • WracamDoFormy2020

    WracamDoFormy2020

    15 maja 2020, 15:36

    oj tak, selen na tarczycę to zbawienie, sama suplementuję :)

  • Fiorlaka

    Fiorlaka

    14 maja 2020, 19:42

    No i w końcu masz jasność :)

    • Użytkownik4083766

      Użytkownik4083766

      14 maja 2020, 19:52

      Dokladnie. I chyba pojde do dietetyka, zeby mi ulozyl odpowiednia diete

  • Malgosiat

    Malgosiat

    14 maja 2020, 18:09

    Polecam Iwonę Wierzbicką ja mam od 15 lat zdiagnozowany PCOS i insulinoodporność i bujam się z tym od lat polecam filmiki na youtubie Iwony Wierzbickiej dietetyk klinicznej

  • Majkaaa91

    Majkaaa91

    14 maja 2020, 13:03

    Niedobrze, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz. Zalecili Ci dietę typowo pod insulinooporność czy jeszcze masz się wstrzymać?

  • Tysiek7

    Tysiek7

    14 maja 2020, 11:52

    Mam wyłącznie nabyta niedoczynność, na razie reszta wykluczona, jestem na deficycie kcal i żółwim tempem ale waga schodzi w dół, więc Tobie tez się uda :) pani Dr wspominala bym ograniczala slodycze oraz gluten, bo duzo zlegp powoduje u nas w organizmie, powodzenia ;)

    • Użytkownik4083766

      Użytkownik4083766

      14 maja 2020, 12:24

      Slodycze i gluten juz w bardzo duzym stopniu ograniczyłam. Ale obrerwalo mi sie za ograniczenie tluszczy, ponoc konieczne jest spozywanie